wtorek, 1 lipca 2014

Prolog

- Pieprz mnie.
To ostatnie słowa, jakie wypłynęły z jej idealnych ust, zanim zdążyłem przylgnąć do nich swoimi wargami.
Mnie o takie rzeczy nie trzeba prosić dwa razy.
Moje ręce w pośpiechu odpinały czarny, koronkowy stanik, który był jedyną przeszkodą, bym ujrzał jej krągłe piersi, idealnie mieszczące się w moich dłoniach. Jednym ruchem pozbyłem się jej majtek i natychmiast znalazłem się między jej udami.
- Taka mokra. - warknąłem do jej ucha, obdarowując namiętnymi pocałunkami jej zaróżowione policzki.
Przesunąłem palcem po jej kobiecości, mocno przygryzając wrażliwą skórę, tuż przy obojczyku. Jęknęła głośno, gdy dmuchnąłem na lekko podrażnione już miejsce i, Boże zmiłuj się nade mną, była to istna muzyka dla mych uszu. Ponownie wpiłem się w jej usta, zaczynając poruszać palcem, znajdującym się aktualnie w jej wnętrzu. Wiła się pode mną z rozkoszy, którą dawałem jej nie tylko moim dotykiem, ale także sprośnymi słowami, które co chwilę wydostawały się z moich ust. Z zachwytem patrzyłem, jak Jennifer osiąga swój orgazm, drgając w kolejnych falach spełnienia.
- Kurwa. - mruknąłem, a moja dłoń mimowolnie powędrowała do materiału czarnych bokserek, ciasno opinających moją długość. Uwolniłem swojego członka, po czym zacząłem wolno przesuwać rękę w górę i w dół, obserwując uważnie dziewczynę, która dzięki mnie leżała teraz na łóżku w najbardziej bezbronnym stanie. Kiedy tylko zauważyła co robię, wstała i przejęła inicjatywę, wkładając sobie mnie do ust.
Ja pierdolę, jak ja to uwielbiam.
Językiem zebrała z jego główki formującą się tam substancję i czując, że niedługo dojdę, zaprzestała swoich pieszczot, by usiąść na mnie i złączyć nas ze sobą w najbardziej intymny sposób. Po chwili zakołysała biodrami i zaczęła... cóż, zaczęła po mnie skakać i muszę przyznać, że wyglądała cholernie gorąco. Niedługo potem poczułem, że zbliżam się do krawędzi, niebezpiecznie balansując na granicy przytomności i spełnienia. Nie mogłem się powstrzymać i uwolniłem białą ciecz, która znalazła się w prezerwatywie.
Swoją drogą, kiedy ona mi zdążyła włożyć kondoma? Dobrze, że chociaż ona o tym pomyślała, bo ja byłem zbyt pochłonięty chęcią osiągnięcia szczytu. Nie pamiętam co działo się później. Wiem tylko tyle, że leżeliśmy zaplątani w pachnącą pościel, ciężko dysząc. Rzuciłem ostatnie spojrzenie na Jennifer i zamknąłem powieki czując, że odpływam w błogi sen.
                                                                   ***
- Hej. - zacząłem cicho. W mojej głowie wciąż widniała urocza, pełna życia dziewczyna, łapiąca z trudem oddech, gdy wciskałem się w jej wnętrze. Teraz leżała przede mną z opuchniętymi od pocałunków ustami, potarganymi włosami i dużymi, błyszczącymi oczami, przyglądającymi się mi. Wcześniej nieskazitelna skóra teraz pokryta była niewielkimi siniakami. Przejechałam palcem wskazującym po jej dolnej wardze, widząc rozcięcie, którego pewnie sam jestem sprawcą. Dziewczyna westchnęła i odwróciła się całym ciałem w moją stronę.
- Przynieść ci coś? Wody, soku, herbaty? Może jesteś głodna? Jeśli chcesz wziąć prysznic, łazienka należy do ciebie. - zasypałem ją pytaniami.
Chciałem po prostu mieć pewność, że ma wszystko, czego potrzebuje. Zadziornie przygryzła wargę i wyszeptała mi do ucha:
- Nie wiem co to było, ale chcę więcej.

~ ~ ~ ~ ~
Siemka. Mamy prolog, który ma na celu tak naprawdę pokazać wam fragment wspólnej przeszłości Jennifer i Harry'ego. Rozdział pierwszy będzie wyglądał zupełnie inaczej i odniesie się do teraźniejszości. Mam nadzieję, że moje opowiadanie przypadnie Wam do gustu :) Liczę na Wasze opinie, którymi możecie podzielić się w komentarzach lub na twitterze z hashtagiem #GiveMeYourselfPL
Rozdział 1. pojawi się w sobotę ;*

4 komentarze:

  1. aww, podoba mi się :3
    skoro to przeszłość, to ciekawe co teraz ^^ fajny pomysł. i perspektywa Harry'ego już w prologu. i taki kochany ♥
    nie mogę się doczekać rozdziału :)
    życzę weny:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Woooow... jeśli tak była przeszłość Jenifer i Harrego to już się boje co będzie w teraźniejszości, choć obawiam się,że nie będzie kolorowo( mam nadzieje,ze mam racje:p)

    @LittleAlex1996

    P.S jeśli chcesz żeby spis rozdziałów był taki jak reszta wklej to:
    .column-left-inner .widget {
    background-color: RGBa(150 ,14 ,16 , 0.9) ;
    border-top: 5px solid #721609 ;
    border-bottom: 5px solid #721609 ;
    border-left: 2px solid #721609 ;
    border-right: 2px solid #721609 ;
    border-radius: 40px ;}
    w CSS:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał, niezły początek :-D ciekawe co dalej, nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału <3
    Trudno stwierdzić po samym prologu ale odnoszę wrażenie że GMY rzeczywiście będzie niezłe ;-)
    Rzyczę weny :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuu ostro się zapowiada :D
    Czekam na pierwszy rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) ily